Dziś było bardzo fajnie :) bo wstałam o 8:54 i dokładnie to pamietam dlatego ze mnie piękne słońce obudziło :) i zeszłam na dół zjadłam ale dziś musiałam iść z molly przed dom na siku :) i pote sie ubrałam i o 11 poszłam z molly na spacer. Wróciłam o 13 i od tej pory siedziałam z molly mama siostrami i jej koleżanka ale nie stety jej brata nie było bo chóry ;c i tak sie z nimi bawiłam i wgl i potem o 17 poszłam do domu i ogl tv i potem tata pszyszedl do domu i moj telefon leżał na dole i tata sie nim bawił i naciskał guzik do wyłączenia/włączenia telefonu i nagle patrzę a on sie włącza i myślała ze zaraz sie ze szczęścia poplacze tak sie cieszylam :) no ale mniejsza o to potem było tak ładnie ze jak co wieczór poszłam na spacer ale bez mamy bo dziś przyszedł moj kolega i go bardzo dawno nie widziałam i on pow że ze mną pójdzie i chodziliśmy 2 godziny i było super :) i nie dawno wróciłam i dałam mollci jesc pic i ona śpi bo była cały dzien na dworze :) i sorka ze nie było dziś zdjeć ale telefon tata naprawił jakoś o 17 ileś i potem juz nie robiłam zdjec bo chciałam nadrobić i miała tyle powiadomień z gier , insta , fb itd ok to koniec na dziś obiecuje ze jutro bd zdjęcia :)
Macie zdjecie jakie dziś zrobiłam i tez mam mollci jak teraz śpi :)
Pozdrawiamy
Kasia&Molly ;*
To fajny dzień:)
ReplyDelete