Wiosenne ferie dzień 4 :)

Witajcie Kochani ;*

Wiec dziś nie bd nowych zdjeć bo dziś był nudny dzień :/ wiec zaczniemy od tego jak wstałam to znów z molly przed dom na siku :) dałam jej jesc i poszłam dalej spać bo dziś z nią o 6 poszłam bo mnie obudziła potem wstałam o 10 i do 12 siedziałam dziś z siostra w piżamie ogl tv Haha dziś miałam lenia mollcia zreszta tez ale o 12 mowię sb nie koniec tsza wstać :/ i poszłam z molly na spacer i na Gorce tej wielkiej była bardzo miła pani z psem (nie pamietam rasy tego psa :/) no i ten pies chciał z molly sie bawić ale molly nie chciała i on ja zaczepial i ganiał a ona na niego zeby tak wystawiła i zaczęła warczyc nigdy jej takiej nie widziałam hahaa a jak tego psa dotknelam myslalam ze ona go tam zagryzie a ta pani mówi ze molly zazdrosna i pow ze widać jak ona mnie kocha :) taki miło mi sie zrobiło :) no ale zreszta o 13:45 byłam  juz w domu i troche pomogłam mamie bo szykuje na Wielkanoc i porządki robi :) noi o 16 poszłam z molly na 30 min spacer bo było zimno wiatr a molly to taka mała księżniczka bo nie lubi jak jej w twarz wieje albo nie lubi być mokra heh wie potem ogl z molly filmy i tak jakoś zlecialo a o 19 na spacer jak co wieczór ale było tak zimno ze nie na 2 godziny ale na 1 godzinę :/ noi wróciłam dałam jej jesc i potem sie tak ładnie zrobiło o 21 to siedziałam z rodzicami na podwórku a mollcia biegała no a teraz molly śpi na moich nogach Haha wiec to na koniec taki nasz bardzo nudny dzień :/ wiecie co niewiem czy nie nudzi wam sie czytać cały czas prawie to samo czy to was nie nudzi bo niewiem heh ok papa :D

Pozdrawiamy 

                          Kasia&Molly ;*