ten weekend moge uznac za bardzo udany :D wczoraj moja pszyjaciolka pszyjechala na noc i caly wczorajszy i dzisiejszy dzien razem :) wczoraj bylysmy w ciagu dnia z mollcia w takim parku ale nie chcialo mi sie zdjec zrobic ale bylo supcioo ;* i wgl mialysmy tyle sb do opowiedzenia :) ppotem wieczorem od 20 do 23 do tesco poszlysmy a potem na takie biosko i bylo super kupilsmy czipsy picie i wgl molly tylko wzielam na 3 min bo bylo ciemno a ona byla zmeczona bo ja wybiegalsmy w ciagu dnia potem z moim bratem ogl filmy do jakiejs 2 i potem cala noc prawie gadalsmy :) i dzis poszlysmy z molly na gorke (ale nie ta przed moim domem) i molly sie wybiegala ale molly jak na zlosc sie w gownie wytciarchala -_- jakas masakra i musialam ja umyc a potem tak o 3 ogl tv polozylsmy sie pod koc i molly tak slodko sie do mnie polozyla i zasnela ze andzia (moja pszyjaciolka) zrobila nam fociee;* no a potem musiala isc do domu ;c wiec ja z molly odprowadzilysmy :) wiec ja juz wam nie nudze i lapcie fociee ;*
ok to konciec sorka ze ten post nie dokladie o molly ale chcialam wam opisac moj weekend :)
Pozdraiwamy
Kasia&Molly ;*
Fajnie spędziłaś weekend a Molly jaka słodziutka :*
ReplyDeletePozdrawiam :)