Witam Kochani ;*
dzis molly ma jakis zly dzien bo caly dzien leniuchuje i nie chcialo jej sie nawet biegac na spacerach i wgl spacery dzisaj trwaly po 20 min ale tez pogoda byla zla bo padalo i zimno a ona nie lubi deszczu :/
i dzis wszystko gryzie swoja kurteczke pogryzla bo zapomnialam zchowac jak bylam z nia na spacerze i ona ja wziela i pogryzla i swoje lozko mama pow ze dzis gryzla nw co sie z nia dzieje dzis :( i teraz sie uspokojila na szczescie i pamietam w tamtym roku dzialo sie to samo na zime jak z mama i brate bylismy w szkole na sebraniu z polskimi dzecim bo polski kziadz to urzadzil ze wszystkie dzieci polskie sie spotykaja z mojej szkoly i sie dzielimy oblatkiem poto zeby nie zapomniec polskiej tradycji na swieta + ja mieszkam w wielkiej brytani i dlatego ale nie wazne jak wrocilismy to molly byla sama na dole bo tata wtedy moje siostry myl i ona cale lozko pogryzla a juz po nowym roku wszystko bylo ok wiec nw co to ma byc :(
i pszepraszam ze dzis nic nie dawalam ale mnie molly martwi :(
to na tyle :)
pozdrawiam
Kasia ;* papa
No comments:
Post a Comment